Konia z rzędem temu, kto powie, co jest powodem, że prawie dwa miesiące portal chocianow.pl nie bombarduje już ani filmami, ani zdjęciami nowej przychodni w Trzebnicach, których - od położenia kamienia węgielnego pod tą inwestycją - portal wyprodukował całe tysiące. Od maja 2020 r co najmniej razy w tygodniu informowano nas o postępach w budowie. Ostatnia relacja o sztandarowej inwestycji Tomasza Kulczyńskiego miała miejsce 15 grudnia 2020r.

Sam burmistrz odwiedził przychodnię, co poświadczyła lokalna telewizja video: http://chocianow.pl/odwiedzili-przychodnie-w-trzebnicach...

- Otwieramy przychodnię w możliwie najbliższym czasie. Dzisiaj rozeznanie czy wszystko jest wykonane w sposób perfekcyjny - mówi Burmistrz Tomasz Kulczyński. - Jest nawet lepiej. Jestem bardzo zadowolony z wykonawcy, ponieważ jest ta przychodnia zbudowana naprawdę na wysokim poziomie - dodaje włodarz.

Podkreślamy!

„Jest nawet lepiej” - jak to ujął Tomasz Kulczyński. Niemniej chyba nie do końca jest to prawdą. To tajemnica poliszynela. No cóż, ciągle produkowano zdjęcia, relacje, informacje aż nagle zapadła cisza . Umowna data oddania do użytku dawno minęła, mamy prawie połowę lutego, a o wizji otwarcia przychodni ani widu, ani słychu. Już nikt nie chwali się, że dzięki inicjatywie Pawła Bujaka i Tomasza Kulczyńskiego powstał wspaniały obiekt, podświetlany jak niedawno pałac . Smutkiem jednak napawa fakt, że nie wiadomo, kiedy ten świetlisty obiekt przyjmie pierwszego pacjenta, jakby mln wydane na budowę nie miały znaczenia. Jak gdyby ważne było samo budowanie dla budowania, a nie zabezpieczenie realnych potrzeb mieszkańców. Niestety tak to trochę wygląda, jakby sprawa uruchomienia przychodni fizycznie dla mieszkańców nie była już najważniejsza, nie była priorytetem.

Podobną, jak przychodnię na chocianow.pl, ciszą okryto fakt, że w pierwszy dzień roboczy tego roku ( jak wiemy, 1 stycznia – Nowy Rok, 2 stycznia – wypadł w sobotę, a 3 stycznia była niedziela) Tomasz Kulczyński zaciągnął kredyt w wysokości mln. Jest jeszcze gorzej, niż myśleliśmy. Praktycznie już w pierwszy dzień funkcjonowania Urzędu burmistrz zmuszony był wziąć kredyt 2 mln Przychodnia nie działa, lokal po Bibliotece nie sprzedany ( o ironio, za to po Sylwestrze także mianowano nową dyrektorkę tej instytucji), więc nie pozostaje nic innego, jak szybko wziąć pierwszy z zaplanowanej na ten rok serii kredytów.

I jakby tego było mało, bo kredyt zainkasowany, więc w parę dni potem, na 36 sesji nadzwyczajnej burmistrz lekką ręką wraz z Radą Miejską postanowili z tych 2 milionów wydać dokładnie tys. na fundusz stworzenia dokumentacji remontu komisariatu Policji.

Nasz burmistrz oczywiście z przyjemnością pochwalił się przekazaniem środków dla chocianowskiej policji na swoim Facebook'owym profilu, jednak brak wzmianki o rzeczywistym przeznaczeniu pieniędzy wprowadził część komentujących w błąd, ponieważ część mieszkańców spodziewa się raczej całodobowych dyżurów i patroli policji, a nie remontu komisariatu. Wprowadzone w błąd zostały nawet niektóre tzw. "fejk konta" oraz Chocianowski Park Piastowski.

Na koniec. Porównanie do lat poprzednich pokazuje, że tegoroczne wsparcie policji było rekordowe. Prawda, ale nie do końca. Bo to w latach poprzednich, za kadencji m.in. Romana Kowalskiego przekazywano środki na dodatkowe patrole policji, a obecnie za kwoty kilka razy większe, tworzy się jedynie dokumentację remontu.